Jeśli planujecie miejski ślub w samym sercu Poznania, Młyńska 12 będzie dla Was idealna. Cudowny, zróżnicowany i klimatyczny obiekt. Jest to stara, acz pięknie odrestaurowana kamienica, za której drzwiami kończy się zgiełk ulic, a zaczyna inny, spokojny, przepełniony klasą i jakimś specyficznym, relaksującym nastrojem świat. Pierwszy taniec na pięknym dziedzińcu to sztos i raj dla fotografa, a całość dopełnia opcja wjechania windą na dach budynku i sesja o zachodzie słońca z Starym Miastem w tle.
Wybrałem dla Was ślub Michaliny i Kamila. Wiedziałem od samego początku, że wrzucę ten reportaż na bloga. Ślub był piękny, pełen ciekawych inspiracji dla Was i już dwa lata temu, gdy go wykonałem, spytałem Parę Młodą o pozwolenie na publikacje. Musiał jednak trochę poleżeć, poczekać aż mój wewnętrzny krytycyzm wobec tego co robię trochę straci czujność. Nastała ta chwila, czas na kawkę i miłego oglądania Wam życzę!
Miejsce: Młyńska 12
Fryzura: Zaczarowane Warkocze
Suknia: Madonna
Muzyka: Dj Wetty
Kościół: Bazylika św. Józefa i klasztor Karmelitów Bosych